Zarobki za „komuny” a wymiar emerytury – ciekawe stanowisko SN

W jednej z prowadzonych przez nas spraw Sąd Najwyższy wypowiedział się w kwestii uznania składników wynagrodzenia przyznanych za czasów „komuny” przy obliczaniu wymiaru emerytury. Fakty są takie, że w rzeczonych czasach ewidencja składników wynagrodzenia nie była prowadzona tak jak wygląda to obecnie. Część pozycji tj. premie i nagrody były odnotowywane odręcznie na marginesach w różnych miejscach na karcie płac. Klient istotnie domagał się uwzględnienia tych składników przy obliczaniu należnej emerytury. Mimo to, zarówno ZUS jak i Sądy obu instancji odmówiły mu tego przyjmując, że skoro „za komuny” pracodawca miał nieuporządkowaną dokumentację, to pewnych kwot nie można uwzględnić w wymiarze emerytury. Co więcej – takie negatywne konsekwencje czekały naszego Klienta również dlatego, że ówczesne przepisy milczały w tym zakresie, co więcej zawierały liczne sprzeczności.

W tych okolicznościach na życzenie Klienta sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który przyjął skargę kasacyjną do rozpoznania. Sąd Najwyższy w pełni podzielił zaproponowaną przez Nas wykładnię przepisów w tej skomplikowanej kwestii, uchylił wyrok Sadu Apelacyjnego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Zdaniem Sądu Najwyższego:

„Rozpoznając sprawę ponownie Sąd Apelacyjny jeszcze raz rozważy zatem charakter prawny otrzymywanych przez wnioskodawcę premii i nagród, biorąc pod uwagę system wynagradzania, jakim był on objęty, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy oraz treść przepisów prawnych wskazanych jako podstawa skargi kasacyjnej”(Wyrok SN z dnia 18.12.2018 r., II IK 415/17).

Sprawa została już ponownie rozpoznania przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, który w ślad za wskazaniami Sądu Najwyższego cofnął ją do Sądu Okręgowego w celu ponownego rozpoznania.

Pragniemy poinformować, że współautorem skargi jest nasz utytułowany kolega – aplikant adwokacki Piotr Dobrowolski laureat konkursów krasomówczych organizowanych przez środowiska izb adwokackich Naczelnej Rady Adwokackiej. Jak widać osiągnięcia kolegi są poparte doświadczeniem praktycznym. Oby tak dalej!

Dla zainteresowanych: wyrok Sądu Najwyższego z 18.12.2018 r., sygn. akt: II UK 415/17

http://www.sn.pl/orzecznictwo/SitePages/Baza_orzeczen.aspx?ItemSID=33027-57a0abe2-a73c-441d-9691-b79a0c36be5c&ListName=Orzeczenia3&Sygnatura=II+UK+415%2f17

http://sn.pl/sites/orzecznictwo/Orzeczenia3/II%20UK%20415-17-1.pdf